www.stardollparadise.fora.pl

[JulieWolf]

Ja nigdy w lumpeksie nie byłam, ale jakoś się nie brzydzę tych ciuchów i nie sądzę, iż to jakiś obciach. Ubranie jak każde inne

[gonia4590]

Kiedyś chodziłam do lumpeksów... I udawało mi się znaleźć cudeńka takie że szok Np. spódnica DKNY, dużo ciuchów z H&M, jeansy z Levis'a... Można kupić fajne rzeczy, ale trzeba umieć szukać. Ja osobiście kupowałam tylko rzeczy w bardzo dobrym stanie, bez śladów noszenia. A były takie, niektóre nawet z metkami, prosto z Londynu, nienoszone. Bo innych nie kupowałam, troszkę się brzydziłam :/ A teraz już nie chodzę w ogóle. Ale warto, dziewczyny, można znaleźć piękne i cenne perełki!

[-VrX-]

Ja sporadycznie odwiedzam lumpeksy i nie brzydzę się nosić używanych ubrań, bo podobnie jak wyżej napisane od tego jest pralka. A sama 'upolowałam' wiele ciekawych ubrań jak dotąd ;>

[Zuzannamos]

...

[La_Creeative]

Nie wiem, w sumie to w lumpeksie nigdy nie byłam. Ale czy to wstyd? myśle że nie, czasami można znaleść na prawde fajne ciuchy ;3

[GlamGirl_Anna]

Nie, ja nie chodzę do lumpeksów. Brudne ubrania to też, ale brzydzę się używanych ubrań. No i zapach...

[-VrX-]

GlamGirl_Anna
To ja powtórzę - pralka nie gryzie. Poza tym nikt nie mówi tu o kupnie brudnych i śmierdzących ubrań. Skoro od koleżanki można nosić, to i po wypraniu z lumpeksu również ;>

[Karmel]

Zapach okropny, nie nawidzę tego uczucia gdy wchodze do lumpka i roznosi się taki obrzydliwy zapach

[Marcelinka9183]

Tak idzie tam znaleźć takie rzeczy tylko z 2 3 godziny musisz tam pokopać

[Bysia15]

Trochę się chodziło,hoho.Ale na takie coś trzeba mieć czas i silne nerwy

[chups.]

Tak, ja też byłam w szmateksie tak gdzieś jak miałam 7 lat, tylko mnie zniechęcił smród.
Ostatnio u mnie w mieście zamknęli butik i zrobili na jego miejscu właście...szmateks. super poprosttu -_-

[Zuzannamos]

...

[paskwalina]

Ja na DKNY czy Miss Sixty jeszcze nie trafiłam, ale często znajduje H&M, New Look i Topshop.
Moja największą perełką wyszperaną w lumpexie jest spódnica marki Hell Bunny :]

[VenusVirgin]

Kiedyś częściej zaglądałam, ale po kilku nieudanych próbach "upolowania" czegoś fajnego sobie odpuściłam. Potem zaczęłam kupować ubrania w dużych rozmiarach, rozcinać je i szyć z nich coś innego ;) Najlepsze są takie babciowe kwiatowe spódnice do ziemi :D
A brzydzę się nosić ubrania tylko z takich obskurnych lumpeksów, gdzie wszystko jest brudne i ma taki specyficzny odstraszający zapach. W niektórych można znaleźć całkiem fajne rzeczy w mega niskich cenach. No, ale nigdy bym nie zamieniła bluzki z Bershki na nawet 5 z lumpa :P